Królowa jest tylko jedna. Babia Góra Percią Akademików

Wycieczka na królową Beskidów marzyła nam się od dawna, ale było nam bardzo nie po drodze. Jechać 500 km. na weekend? Za daleko. Beskidy na dwutygodniowe wakacje? Umrzemy z nudów. Los jest jednak nieprzewidywalny i w tym roku zmusił nas do dwutygodniowego urlopu w polskich górach. Na Babią Górę przyciągnęło nas wiadomo co- magia najwyższego … Czytaj dalej Królowa jest tylko jedna. Babia Góra Percią Akademików

Sławkowski Szczyt- nie taki straszny jak go malują

Sławkowski Szczyt zajmuje 13 miejsce na liście szczytów Wielkiej Korony Tatr, jego wysokość to 2452 m. npm. i jest jednym z 3 szczytów WKT(obok Rysów i Krywania) na który można wybrać się bez przewodnika, czyli po prostu szlakiem turystycznym.Legenda głosi, że w przeszłości mógł być wyższy od Gerlacha(mieć nawet około 2700m.), ale trzęsienie ziemi w … Czytaj dalej Sławkowski Szczyt- nie taki straszny jak go malują

Skrajne Solisko

Czy człowiek mieszkający na co dzień na wysokości 20 m. npm, będący w Tatrach raz w roku powinien porywać się na wysokość 2000 m. w pierwszy dzień? Cóż, chyba nie. Niby człowiek powinien uczyć się na błędach, ale widocznie to tylko wyświechtany banał, skoro człowiek rok wcześniej padł w pierwszy dzień w drodze na Granaty....Niby … Czytaj dalej Skrajne Solisko

„Lajtowy spacerek” ;) Tatrzańską Magistralą(Popradzki Staw-Osterwa-Batyżowiecki Staw-Śląski Dom)

W tym roku postanowiliśmy po raz pierwszy wybrać się w Tatry Słowackie. Jakieś jednodniowe wypady do południowych sąsiadów robiliśmy już w przeszłości, tym razem jednak postanowiliśmy stacjonować na Słowacji. Po części dlatego, że po 2 wycieczkach(Rysy i przełęcze w Tatrach Bielskich) bardzo nam się spodobało. A po części- po polskiej stronie Tatr zostało już niewiele … Czytaj dalej „Lajtowy spacerek” 😉 Tatrzańską Magistralą(Popradzki Staw-Osterwa-Batyżowiecki Staw-Śląski Dom)

Słowenia. Kraina wodospadów

Kiedy byłam na etapie planowania naszej słoweńskiej podróży, o tamtejszych wodospadach wiedziałam niewiele. Nie wiedziałam, że jest ich tak dużo, i że są tak zachwycające. Brak "slapów" w planach to był błąd! Na szczęście dało się go łatwo naprawić. Wodospady w Alpach Julijskich są co kawałek, więc co chwilę się na jakiś nadziewaliśmy przypadkiem/przy okazji/po … Czytaj dalej Słowenia. Kraina wodospadów

Bled i Bohinj. Najpiękniejsze słoweńskie jeziora

Malownicze jeziora otoczone górami są obowiązkowymi punktami na mapie słoweńskich atrakcji. Nie mogło ich więc zabraknąć w naszym planie. Na początek postanowiliśmy zapoznać się ze znanym z pocztówek Jeziorem Bled. Bled Aby znaleźć się nad najbardziej znanym w Słowenii zbiornikiem wodnym należy dojechać do miejscowości o tej samej nazwie-Bled. Jest to stosunkowo proste, bo mieścina … Czytaj dalej Bled i Bohinj. Najpiękniejsze słoweńskie jeziora

Jak odnaleźć spokój w Tatrach(w sezonie)? 3 pust(aw)e i widokowe szlaki

Z Tatrami mam wiele skojarzeń. Większość pozytywnych, jednak wśród negatywnych na zdecydowane prowadzenie wybija się jedno: TŁUMY. Jak ich uniknąć? Można spróbować jeździć po za sezonem, ale w przypadku Tatr to się akurat średnio sprawdza. Chodzi głównie o warunki- śnieg leży do połowy czerwca, a na północnych zboczach często i w lipcu. Pod koniec, a … Czytaj dalej Jak odnaleźć spokój w Tatrach(w sezonie)? 3 pust(aw)e i widokowe szlaki

Grześ- mój pierwszy zimowy szczyt w Tatrach

Marzec jest chyba najbardziej irytującym mnie miesiącem. Nie jest a ni ciepło, ani zimno, wiosna wydaje się być blisko, a jest daleko, zima zwykle już w agonii. Na nizinach, bo w górach jest jeszcze pełnia zimy. Dlatego ostatnim laty, początkiem marca, zwykle robimy sobie dłuższy lub krótszy wypad w góry. Pora jest bardzo dogodna- wszystkie … Czytaj dalej Grześ- mój pierwszy zimowy szczyt w Tatrach

Subiektywny ranking bieszczadzkich szlaków

A może by tak rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady? Niech pierwszy rzuci kamieniem kto nigdy nie zadawał sobie tego pytania. Ja podobne myśli mam z dwa razy w miesiącu, ale jednak trochę brak mi odwagi, by porzucić swoje ustabilizowane miejskie życie i stać się bieszczadzkim zakapiorem 😉 Żeby jednak w ogóle myśleć o … Czytaj dalej Subiektywny ranking bieszczadzkich szlaków

Jak ze „stonki” stać się „prawdziwą turystką”. Górski (nie)poradnik modowy.

Na wielu blogach i portalach poświęconych tematyce górskiej znajdziecie poradniki typu "jak się ubrać w góry". Ja postanowiłam podejść do tematu trochę "od dupy strony" i pokazać jak się nie ubierać/czego nie robić. Zacznę od tego, że nie od razu Kraków zbudowano. Tak samo jak większość z nas nie urodziła się z czekanem w ręku. … Czytaj dalej Jak ze „stonki” stać się „prawdziwą turystką”. Górski (nie)poradnik modowy.