Kiedy nasycimy się starymi murami warto rozejrzeć się co mamy w zasięgu ręki, to jest w bliższej i dalszej okolicy Dubrownika.Poniżej kilka propozycji wycieczek
Wzgórze Srdj
To niewielki pagór wznoszący się ponad Dubrownikiem. Mierzy ledwo 412 metrów, ale jest jednym z lepszych punktów widokowych w Chorwacji. Sposobów dostania się na szczycik jest kilka:
Wjazd samochodem– opcja dla najbardziej leniwych i oszczędnych;). Wielu turystów korzysta z tego sposobu, by uniknąć drogich parkingów przy murach. Zostawiają auto na górze i schodzą zwiedzać.
Wjazd kolejką linową- też dla leniwych, ale oszczędnych mniej;). Bilet kupujemy w centrum- tuż przy wyjściu poza obręb starego miasta. Bilet w obie strony to wydatek rzędu 150 kun. Tu szczegóły: http://www.dubrovnikcablecar.com/
Pieszo- dla oszczędnych, ale nie leniwych. Szlak zaczyna się niedaleko centrum, tuż przy przystanku autobusowym. Można dojść pieszo, podjechać samochodem(może być problem z miejscem parkingowym), lub autobusem linii nr 3. Ścieżka systematycznie wznosi się w górę zakosami. Nasz spacerniak jest też drogą krzyżową, gdyby ktoś poczuł religijną potrzebę. Po godzince możemy cieszyć oczy widokami. Powrót raczej tą samą drogą- my popełniliśmy pewien błąd schodząc asfaltówką dla samochodów. Owszem schodziło się szybko i wygodnie, tyle że wyszliśmy w środku niczego. A raczej w środku bardzo ruchliwej szosy zwanej Jadranką. Stamtąd 5 km mieliśmy do przystanku. Trzeba je było pokonać drogą z bardzo wąskim poboczem. Reasumując nie polecam ;).




Wyspa Lokrum
To niewielka wysepka położona w bezpośredniej bliskości Dubrownika. Zwana jest wyspą miłości. Pierwsze wzmianki o wyspie pochodzą z XI w., wtedy Benedyktyni założyli tu opactwo. W 1667 r. wyspa została zniszczona przez trzęsienie ziemi, nieco ponad 100 lat później Benedyktyni uciekli, rzucając klątwę;). Obecnie wyspa jest rezerwatem przyrody i popularnym celem wycieczek. Na wysepką z Dubrownika dotrzemy statkiem kursującym bardzo często z portu w centrum Dubrownika. Cena biletu to około 120 kun w obie strony.

Co zobaczyć na wyspie?






Ostatni stateczek z wyspy odpływa ok. godziny 18 stej- trzeba się pilnować, gdyż pozostanie na wyspie na noc jest nielegalne!
Konavoske stijene
Skoro jesteśmy nad Adriatykiem, grzechem byłoby nieskorzystanie z tutejszych plaż. Plaże miejskie w Dubrowniku nie są specjalnie piękne, dlatego warto poszukać czegoś dalej. Proponuję wycieczkę na położone nieopodal Cavtatu klify. Dojazd jest stosunkowo prosty- z Dubrownika kierujemy się na południowy wschód i na wysokości wsi Popovići skręcamy w prawo. Wąską, ale asfaltową ścieżką dojeżdżamy na dziki bezpłatny(póki co) parking. Stamtąd już pieszo kierujemy się w stronę plaży Pasjaca.






Cavtat
Kiedy już nacieszymy się kąpielami wodnymi i słonecznymi, możemy wybrać się do położonego nieopodal Cavtatu. Mnie Cavtat kojarzy się głównie z lotniskiem i beznadziejną, betonową plażą w centrum. Samo miasteczko jest jednak bardzo klimatyczne.



Kupari- Zatoka umarłych hoteli
Miejsce raczej już dla koneserów, można ale nie trzeba ;). Kupari znajduje się 5 km od. Dubrownika. Przed wojną był tu luksusowy ośrodek dla oficerów Jugosłowiańskiej Armii Ludowej. Swoją letnią rezydencję miał tutaj Tito. W 1991 r. ośrodek został ostrzelany z morza przez wojska serbskie i czarnogórskie. Obecnie ruiny straszą.



Przy zniszczonym ośrodku znajduje się jednak bardzo ładna plaża- przecież wojskowe szych na pewno nie chciałyby wypoczywać byle gdzie.

Co do przyszłości zrujnowanego ośrodka, to są plany jego odbudowy, jak na razie idą raczej bardzo powoli. Jeśli lubicie takie miejsca,to jeszcze zdążycie się załapać:)